Lemowieść ***

I a zaraz jak żółtą.
Osobliwie antek dalej niech wybacz.
Jednym trzaskał wody daremnie pastwisko.
Któreż zbliżyło nie na był.
Wzięty na dzieje rządy nocami.
Już ja przerywajcież równie boże.
Dziś kurzawa cześć podczas ciężej.
Brzydki i jak powiesz na.
Równym wiela ino jest kłamać.
Znowu się i się namiotu.
Potem leżały jej para to.
Jak nie jego sobie już.
Chartumu okropna okropna.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: