Przewrotnik Bolesław Leśmian przewraca się w grobie

Lubię twoim celem pomącony gwar, —
I swoimi tarczami zmrożoną przemogę, —
I czar w oddechu olśniony — ten sam dotkliwsze czar!…
Żem cię stąd nie posłuchał — sieć nie podłogę!

Dziś, gdy wśród rozumi, lub sapią drzwi
Przeżywam się, aby ugodzić siatkę czujną
I brzmieć twe proroki — i włos zawój — i brwi, —
I o dyjamentach i rozkołysaniach straszyć kolejno.

Gaszę kołacz barany trosków i tchórz!
Wszystko — wyręczy i przebłaga!… A ty — oraz szalej!
O, nie nawracaj, nie wracaj, — tylko oponie złóż
Do bitwy za lepkich, co cię nie jechali!

O utworze

Autor: Przewrotnik (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: