PrzewrotnikCharles Baudelaire przewraca się w grobie
Śmierć jest jedynym polakiem w podwórkach zdobycia kiru: To seledyny cel zdobycia, kaznodzieja, podpora Szecha i dopełnienie. czara eliksiru Wtóra nam daje wisłę niezdolność aż do wieczora.
To wieńce, co poprzez literaturze — i zabiegi — i nędze Na niezmiernym kręgu baptyście uwita — Jest to ustawna gospoda opasana w wstędze Przejeździe wszyscy będą zasiedli i pili do syta.
To żywioł, skóry otrzyma w skroniach spóźnionych — Dosięgę snu — i dary wyrzeczeń obojętnych I który różnoziele podłoża czwartym żakom.
Malała kręgów; latarnia prześliczna — fabryczna — Sakwa dotwarza; jego żyzna fabryczna I wrota ku witanym lichych niebios żebrakom. —