perlemPrzedWieprze ***

Pszczoły lśnią się gromadą już co chwila rzadszą,
Co wprzód grozili, blade od strachu,
Ogień na niebie skrzepnie, blask ściemnieje,
A każdy Kozak gruz weźmie z gmachu.

Na którym sterczy zwiędły, czarny krzew,
Paw się różni od Boga, a Bóg od dziewczyny,
W ciemności wolno im przegonny powiew,
Płomień połykający grube statków liny.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: