Rymacz ,,I piekło będzie i ogromna skała''

Nie szczędź w lesie mego ciała
Moich stóp chwała...
Mię niepochybna Miłość ugodziła
Tak się jej wierna praca zapłaciła
Odmęcie

I zaprzysiężoną święcie
Prałacie
Ułan pyta
Jak okryta
Nie bierze ten Pan darów ani sie pyta

Składam na pamięć wyrazy
Szukał zjawiska o skrzydełkach z gazy
Koń jego arabski był biały bez skazy

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: