Rymacz
,,I obłoki szrapneli''
W górach bieli
Krzyczeli
Od ludzi wiara i wolność uciecze
Śpi snem wiecznym szeptano ale nie spał jeszcze
Rozpacze
Grały mu kule kartacze
Uciecze
Pracowaliśmy dzisiaj Ciebie błogosławią
Których chce kochać patrzą nań z bojaźnią
Się w cieniach pławią
Masz i dzielnością
Wojsko wielorybów zalegając brzegi
Żal i liliowe brzegi
Brzegi
Gotujeli nam grób
Pastwisko i żłób
Wrogom naszym wróży grób
mgła i grób
Wierzymy żeś złożona w grób
Koniec.