Rymacz
,,Się zwieszają nad zmrożoną ziemią''
Dręczą cierpią
Przytłumione snem bóle na nowo ich trawią
Dręczą cierpią
Po niebiosach gonią
Rycerski śpiew marsowych synów
Że ziemię ojców
Ojców
Biegnących stóp wrzawę
Lecz z rachunku miał ksiądz inszą sprawę
Jechać po sławę
W gębę czyniąc tę postawę
Że wprowadzi mnie w głąb cudów przez szum i trawę
Z gmachu
Okna o kadzidlanym zapachu
Spragniony bez woli bez ruchu?
Lachu
Boski wyraz oczu dzieci
Zamieci
Matek opłakuje dzieci
Gromnicą świeci
Koniec.