Rymacz ,,To chowa''

Rośnie Któż to co się chowa
Pierś Twą nim zaśniesz Jehowa
Dowcipne czułe wszystkim płyną słowa
W nim obrączka ze złota upominek płony
Nic to mojej matki grób zhańbiony

Ubogo narodzony,
Srogich ponurzony
Takie próchno co już dość?
Iść
I najsroższą boleść

Dół
Zaraz wstanę i wskoczę na stół
Dół
By blakły z barwą ziół
Stół

Pasterz wasz
Ja pasterz wasz
Wasz
Lecz gdy go spiew poruszył wasz
Spiew poruszył wasz


Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: