Rymacz ,,Drobniutkie stopki tupot nad otchłanią''

Twych dekretach prawda z pobożnością
Krwią
Z przyjemnością,
Pewne godziny dzień nocy cieniowi
Miłość już o płatne łowi.

Cały się naród z ducha niech wysłowi
Wielkiej nadzieje Radziwiłłowi
Koniowi?
Srebrne pochodnie
Pytanie

Złote skrzypce złote otchłanie
Z konia biczem trzaśnie
Bez węża
I kraj rodzinny spieszmy d oręża
Rodzinny spieszmy d oręża...

Niech od złego Bóg żywych i zmarłych zachowa
Są różowa
Taanis taanis jakie słowa
Ale co komu rzecze białagłowa
Jehowa


Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: