Centonista Centon ff3b090ec3cd

Czekaj petruchio jego walk
kobiety ile wziął
resztę znalazłem pośród alg.
Uczniowie jego drgnął.

W jej towarzystwie książę żyw
albowiem kilka ziarn
prawdy Lotariusz ale dziw.
Chodziły stada sarn.

O mnie na fali tak jak zwykł.
Spokoju aby wsiąść
Rózia zdobyła ale łyk
i mówił znowu prząść.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: