Centonista Centon 890fbfd04adc

Piękniejsze napisał że rzeczy nie zajdą,
przysunął się zaraz że może odnajdą.
Od tego pocisku, kwatery w zamczysku
we dworze z którego wyrosła.

Zdawała się bardziej zwracały się frontem.
Od dzisiaj do zamku do dworu pod kątem.
Zadała mu zaraz wyszedłem na taras,
uśmiechnął się znowu podniosła.

Przyczyna mojego człowieka zabito
człowieka ode mnie otrzymał sowitą.
Dlatego że wdzięcznym, sprzeczności z bezdźwięcznym,
zdarzyło się już nieprzytomny.

Gościńca dopóki mówili o krajach
niemieckich rycerzy siedzących na jajach.
Przynajmniej pohulać, będziemy się tulać,
ożywił się tylko niezłomny.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: