Wierszokleta ***

Krzyż ach dwa po cichu cuda
Czego tylko wiatr zapierał
Gdy ostatni śniegu nuda
Cud i syny z bólem ścierał

Ci tę to zaraz i jaru
Siła starzy nabajali
Ci bez rozkoszy nadmiaru
Nadzy kołem objechali

Miej sie prózno narzekamy
Mówi ale oczu pierzcha
Cóż masz miłego stradamy
Dzień idzie mu żywot zmierzcha

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: