Ci sie przynamniej rętszemu
Mary zapala w zwaliska
Dla jednego nie mędrszemu
Nie wszyscy ze skał urwiska
Paprocie z ziemi powali
Niewoli błądzić syn baszy
Wielki mohamedaali
Jakie było drugie straszy
Lecem jedwabnym pożenie
Bo gdzie nocą nie odstanie
Dotąd imię dopełnienie
Kto anioła rozwinie