Wierszokleta ***

Wiatr w przeważnej części nie uszczypliwym
Was jakie ta wykarmiona rosła
Wierzb tu lekkim piórem osobliwym
Które pycha rodowa odniosła

Rzuci i drużby wystąpili strojno
Kaima zataczając po jednemu
Przedajnej głowy pan bielecki zbrojno
Me prośby ważne nie pomógł żadnemu

I słucham wód kropelkę na barłogu
Wpół z mężem być święta długo wzdychali
Dochodzić i miedze krzewinę głogu
Chcesz abyś drobnych zupełnie zastali

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: