Centonista Centon 75d42632919f

I płakał nie będę na niego bez gniewu,
zwrócone ku niemu od strony rozlewu.
Czy ci nie przeszkadzam, a potem przesadzam,
wartości jak gdyby nadludzki.

Polityka tylko na cały Lechistan.
Bronili się wprawdzie przewagę skorzystam.
Co dalej z anielstwem, przybywszy z poselstwem,
obłoki zupełnie nie łódzki.

Odwiedzał Juranda pobladła jak trupia.
Pieniądze a teraz poczęła się kupia.
Stryjeczny Stanisław, królowie Władysław,
ratować i wszystko wytrzęsła.

Popytać się o to dlatego że myśli
o jego miłości przepaścią zawiśli.
Umieram horacy jak tylko Krzyżacy,
założył na piersiach jak wklęsła.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: