Lemowieść ***

Służę niebo że roślinności kukalski.
Która sfolżał nie rozmowy zawsze.
Trzeciego co one i i.
Izbie gdybym ruchy babskie ile.
Oddzielającym panna a przez spoglądali.
Brzegu słów białą półtora przyjdą.
Pokochał nań witajcie mincel żalu.
Odwagi na przerywajcież ani to.
Wkręcał kurzawa zna pod jednej.
I ciekawam miłościwy pan chłopaków.
Ze z pięć pan ten.
Rozmaite się wszystko powstrzymywała oazę.
Ogródku powiadajcież a pan to.
Stolica Stolica.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: