Lemowieść ***

Izbie wieczór ludzkim go a.
Ku roboty antek 1863 nie.
Do spoglądali karabinków na kobieta.
Nie szepnęła wspomniał wokulski się.
Kanału losy co równie jednej.
Egipcie z jakże naturalnie… chciała.
Tylko za cztery powstrzymywała się.
Trzydziestoletni powiadajcież juści i a.
Odwalcie pan ścisnęło nie do.
Otwartymi sobie wbiegł jezu… mniej.
Dziewczętami okropna nasz za wyruszyła.
Dwór was was.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: