Centonista Centon d1769911633a

Chodzić po izbie potem amnestia,
ilekroć zgodnie z tradycją
takich zamiarów ani się bestia,
ludzi na schodach z policją.

Prawią powagę jego wysiłków
myśli o swoim zamiarze
będzie daleko lżejszy od pyłków,
przynieś mi jeno rozkaże.

Chłopa to zjecie ale powiadaj
tylko na siebie dominium
mówią dokoła tego nie gadaj,
chociaż się jego triclinium.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: