Przewrotnik Jan Kochanowski przewraca się w grobie

Hiszpany, Włochy i niemce wspomniawszy
Nieprzyjacielowi krzywemu piwie naśmiawszy
Urwałeś, połyski, i ważysz w tym bezżałobie
Jakieś zbawicielki smutek dziwił po chorobie.
A iż tułacz śnieżny i możność w tej przymierze
Tym flaszą i płacz, i możność moc macierze.

O utworze

Autor: Przewrotnik (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: