Centonista Centon 9abbef23e0ea

Pośpieszył do niego najlepiej zasłużysz,
i rzucił ohydną obelgę powtórzysz.
Cichego obłędu, pisarza z urzędu,
rozpoczął się już do Taurogów.

Odbiła się również zamknęła się z paziem.
Żelazny mocniejszy przewalał się na ziem.
Będziemy się mieli którymi leżeli
daleko przyjaciół i wrogów.

Pozwólże mnie teraz rozlegał się krzyk to.
Dorobił się tyle bogaczy a nikto.
Nowego tragedii, autora komedii,
przyległe jakkolwiek Gandalin.

Co wczoraj mówiono że stary prezbiter.
Zaczęli powoli wyłazi soliter.
Nie może zwyciężyć, ramiona wyprężyć,
po nocy do boru i malin.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: