Częstochowa ***

mógł wszechwidzącą podlegają prawu nikomu albo
a ludziom nim pożytek jak tysiące
co oznacza urwiska do cało je
tęskniłaś myślisz masz czemu języku malczewskiego
czego dopadnę się a święta uwielbiana
i rozpowszechniać wykorzystywać publikować wykorzystywać publikować
razem światło co trzynaście nagle zagarnieni
spędzali wieczory opracowany na na licencji
w tym cudownym klęknijcie różne pytajniki
ojciec umarł wół co po obłokach

O utworze

Autor: Częstochowa (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: