Rymacz ,,Kiedy wieczór gaśnie''

Się kwiat w wiośnie
Już wstążkę pawilonu wiatr zaledwie muśnie
Dziś jak konający w długich spazmach tonie
By wzruszyć globów płomienistych węgły
śruby pobiegły.

Postać mieć skromną jako wąż wystygły
Pomiędzy mną a światem
Przeszywany złotem przetkany bławatem
Módl się do tęcz za światem
Niesiesz prze swej ziemie skazę

Meglewski na mą duszę
Jak dziewczę

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: