Wierszokleta ***

Cierp' jako posąg i krzesła
Żyzne wskroś do duszy śpiewne
Stłoczonych w ulicach niesła
Dawał pożegnanie rzewne

Na ryk oszalałych borów
Ciemnej kłąb i szepnął w dzbanek
Drogą i nazwy przestworów
Janie wszak cię do multanek

Drzew w złe kwiaty zaszeptały
Te lub przez łzy wymaczały
Bym chciała sam mało dbały
Nie poddały się zmazały

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: