Centonista Centon d1f1f40d68bc

Próbujże mi jeszcze wysoko litajesz,
Ursusa nie było ratunku nie dajesz.
Do króla z relacją, na schodach przed stacją,
zawołał telegram z Adenu.

Powrocie przychodzi wiadomość że niszczy.
Królewskie tańczyły najpierwsze z bożyszczy.
Pijany czy trzeźwy, zbudziłem się rzeźwy,
młodości rycerza znad Menu.

Zdumiony słowami człowieka w ówczesnej.
Za nimi ruszyli i oni na wczesny.
Zwiedziłem dwadzieścia, poeto z przedmieścia,
umarłabym chyba magazyn.

Przystoi to mojej potęgi liczebnie.
Widzenia go tylko żeś mi niepotrzebnie.
Tworzyły trójzębne, zupełnie odrębne,
odezwał się hrabia z Gerwazym.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: