Wierszokleta ***

Spadły deszcze wszak cię głazy
Tych nagich drzew przeszywa
Jeszcze mi złożyć urazy
Książka o dziw wyzywa

Zawołasz znów i koronki
Snu na wschód się krawędzią
Kurwę w przebojach z kieszonki
Spieszę o pierś łabędzią

Gazy patrzały ciekawe
Czas nasz że moje wdzięczne
Któż by ucieszyć twe łzawe
Xix w srebrzyste miesięczne

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: