Wierszokleta ***

On cudotwórczy hymn śmierci
Nieść hej kto łeb pisklęcia
Drugie co tej niskiej sierci
Płacz ciągle do ujęcia

Głów zaczynał się rozumieć
Włoch i pędem w zamczysku
Szumi dokoła zrozumieć
Raj na skalnym urwisku

Snu na delfinów srebrzyste
Palm i łuczek napina
Gromnicą świeci iskrzyste
Nie słyszał muezina

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: