Centonista Centon 0fdb99c8fc59

Rozumieją po grecku, To mi to po szlachecku.
Radach w dobrym klimacie Rumelii.
Wspominając o owym, na podwórzu zamkowym.
Bieży zębem najeźdźcy Padelii.

Zaopatrzył się w suty, mianowicie dopóty
póki stary nie słyszał bo z wolna.
Opuściła sypialnię, opuścili jadalnię.
Kazio musi kobieta niezdolna.

I dlatego że nie ma, wyjechali czterema
laty właśnie dopiero nadadzą.
Tajemnicy królewskiej, neseserki Mraczewski
dostrzegł poza świętego uradzą.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: