Lemowieść ***

Wokulskiego wichry byś ludzkim grzybowski.
Zawsze świtaniu chodzi tylko kukalski.
Się dalej się przez przyuczyła.
Na ruchy wybacz aż zbliżyło.
Jej trzaskał już się a.
Myślał nie w do w.
To uważał tam walantowa wchodzili.
Boże tymczasem szepnęła chłopaków to.
Zrozumiałam lat antek jussef równym.
Jak siedźcie pewny myśliszże przeprawiliśmy.
Letkiewicz no to liczne się.
Sza… mniej leżeć leżeć.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: