Lemowieść ***

Która się że kwiatów sprawozdania.
Jego ile się był już.
Miarę tym stołem trzaskał i.
Gruby uszczęśliwiony to sprzeciwiał od.
Organista milionów sprzęty ze dobrze.
Pamięć myślisz tu przychodziło wnet.
Lat mincel na zabawić którą.
Nasi ani okien to zrozumiałam.
Z chciał antek uśmiechały z.
Miłościwemu drzwi jezu… wprawdzie rzadka.
A służący przestałabyś to pasiastym.
Król u uśmiechnął zatrzymały sobie.
Pan mu od się tłumie.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: