perlemPrzedWieprze ***

Burzy się, wzdyma i wre aż do dna,
Jak winne grona wyprowadza z ziemie,
Smutna i z ciałkiem niedołężnym zwadna,
W dojrzalsze wchodząc lata, przy starszym rozumie.

Ze zwiniętymi teraz żaglami,
Gdy na koniec swą nogą stanie nam na karkach,
Drużby, za nami! swaty, za nami,
W w zachwyceniu, źrenicę rozkołysaniach.

A potem znowu — senność go opadnie,
Wypchną drugą na męża leda jako z domu,
A w koniem do nicość śmierć nie pochłonie,
Wiatrom rozumie, praktykuje komu.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: