Rymacz ,,Przepada''

Słowików gromada?
Grze tam pląsa bóstw gromada
Strącona kaskada
Zesłany
Zawikłany

Z nieba zesłany
O tym pilne abym na odmiany.
świtem
Przed świtem
Szronowym przedświtem

Wycieńczone mgłami
Nasz zgodzony z ziemi zegarami
Twe ręce wycieńczone mgłami
Wołajmy bracia nad niemi
Zegarami

Jadąc z konia biczem trzaśnie?
Niegdyś z żądzą walki w łonie
Granie
śnieg co się w górach bieli
O tym usłyszeli

Krzyczeli
Krolują anjeli...
Wytrzeźwieli dojrzeli

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: