Wierszokleta ***

Leży jak druhna boża dwie tymczasem
Słabszą dłonią znak zbawienia święty chrzest
Sen bo korsarz podobnie jest pariasem
Charty wyściga i consummatum est

Ten krzyż wilgotne rozchylą bezwiednie
Fal i mowne gęśli Safo słowieńska
To ku wiośnie życia dnie powszednie
Zdrojem niepomnym że cząstka ziemieńska

Których by gościńce Irydiona
Zamiarze praca samotne przemierza
Odłam z pośrodka ludu podścielona
Wypocznę wypocznę okiem rozmierza

O utworze

Autor: Wierszokleta (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: