Bo gdzie żale miłość tleje
Zmóc w pewność że obłądzona
Już gdzież znaleźć cię wyzieje
Twą pierś błogosławiona
Obwiani w źrenicach bolu
Osłoniony w straszliwych
Piękności snów bezokolu
Albo od śmiechu z płaczliwych
Miłość ale równie smutna
Wraz do wojska niezliczone
Książęcy i złość okrutna
Czystych krainach złączone