Rymacz
,,Niebo szare''
Shakespeare
Nagłe sady ćmy białe ćmy szare
I mroki padają szare
Przygody
Mi panno dotrzymujesz zgody
Ciebie przygody
żar jej piekący słodkie niosąc chłody...
Mnie niechaj zaśle w pogańskie narody
Za żywota
Z szczerego złota
Słońce żywota.
Jej pieszczota
Oczy wzdychasz zgubna twa prostota
Innej Nikt nie wie czym jest jej pieszczota
Wikłać w me losy niewinna istota
ze złota
Twojego żywota
Głębiej
A jem patrza pilniej
Halinie powiadowskiej
Jance Grudzińskiej
Na piórze zwinięte cierpko cierpiąco
Piórze zwinięte cierpko cierpiąco
Zwinięte cierpko cierpiąco
Zwinięte cierpko cierpiąco,
Zwinięte cierpko cierpiąco
Koniec.