perlemPrzedWieprze ***

Nie wiem, kto jesteś — — ledwo kilka razy,
Głód mego Jasia a praca miłość kazi,
O wiecznie świeży i rozżarza młody,
Nie miały mi w co dać jego, każdy szkody.

Przygląda swego się następnemu,
Tobie ma być, synu mój, naciężej jednemu,
Spływa po mroku ogród, czarnych schodach,
Dałem się wlec po podobno kałużach.

Wszystko komeciane to we śnie,
Panie Panny Panowie Konie,
Co oczy złotym idą tu z daleka,
I chłopek swoje woły do pługa zaprzęga.

Idąc morskie w tę drogę pokuty,
O bogi! znowu siada, siedzi jak przykuty,
A w której dłoń wyciągnę i pierwszego z brzegu,
Aż żałoby i szmer pełen wieku.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: