perlemPrzedWieprze ***

Tłukę o drzewo koszyk mój miły,
Ku tej stało to, co piaszczystej zboczy,
Aby nas za nos, prostaki, wodziły,
Niechętny więzom piszczy, skowyczy.

Nie chciał przestać twój język łajania i groźby,
I Wacław, pan wszechwładny wśrzód stepów przestrzeni,
Kształt się urodził niewieściego ciała,
I od piorunów się cały czerwieni.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: