Centonista Centon 1e24a69b6142

Ratuj przynajmniej dziesięć prawd
z wiecznego bólu łez
swoją i jej imieniu haft
ubrania które pies.

Byłem im wtedy będzie dzień
i pierwsze strzały z kusz
w boru po ciemku jeszcze cień
spokojnie ręce wzdłuż.

Stało się tak jak gdyby ex
machina ale przyjdź
znajdzie się gdzie Carolus rex.
Podniosła dumnie znijdź.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: