Rymacz ,,Wnika wraz z Ideału gryzącym widziadłem''

Kornym bił czołem
Ucałowałem,
Za innym biegłaś widziadłem?
W takim widoku...
Z drzemką w oku

Proroku.
Stoi w kroku
Masz ich znowu odwiedzić po roku
Jako przelotne świecisz meteory
Meteory

Słabością i dolą ofiary
By kiedy miały nawiedzić swe knieje
Znijdziesz z niebios czyli otchłań cię wyzieje
Maciek truchleje od strachu mdleje
Morga

Wielka straszna skarga
Cicho Ostatnia wielka straszna skarga
Włosy burza roztarga

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: