Rymacz ,,Wrzosu!''

Imiona niegdyś brzmiały śród rozgłosu
śród rozgłosu
Iżeś przebił mrok chaosu
To głosu
Wszak i na dnie fali

Stali
Grunt spod stóp się wali
Nie przestali
W stolicę
Ostatek przy mnie został na wieczną tesknicę

Wszakże to co mam poświęcę
Myszy w dwa rumaki a wiatr w uździenicę
Rozszerzona na całą ulicę
Lecą,
Gdy pogardzili rzemiosłem i pracą

żywicą
Męstwem Achilles męstwem Hektor słynie
Gazu co nad nami płonie.
czas płynie
Podobna dziewczynie

Co w błysk noża zachował swą wiarę
Na ofiarę,
Danych na ofiarę
Jeszcze kroki cichnące na górę
Sercu miarę


Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: