perlemPrzedWieprze ***

A raz w czarownym, wielkim, ludnym mieście,
Dziecko ma oczy szeroko rozwarte,
Spojrzał do — i w niebios błękicie,
Piekło niż jęczmień, niż zawarte.

Długo patrząc w swój żywioł, swe życie rozplotą,
Snuje się księgi widmo tłuszczy,
Z łabędzia — do poety, zbłąkanego we śnie,
— Giniemy Córki nasze — w nędzy i rozpaczy.

O utworze

Autor: perlemPrzedWieprze (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: