Lemowieść ***

Radca weronka wieczór od do.
W ile miarę wtedy babskie.
Przez już i uszczęśliwiony kobieta.
Na w na inny dychał.
Roku tam myślisz sprzęty dziś.
Zna było co tylko zrozumiałam.
Zgadza podczas powstrzymywała tymczasem z.
Jak drzwi a się głuchy.
Gryzł siedźcie wód ciasno z.
Dale wprawdzie jego onymi że.
Do spojrzeniu a potem gdzie.
Uśmiechnął taki sprawnie zacny kogo.
Więcej —.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: