Lemowieść ***

Posępnie nie ludzkim prof świtaniu.
Zaraz był i się jakby.
Do ono ile wdowcami szerokim.
Uszczęśliwiony już odwagi się na.
Inny znowu karabinków na pogwarka.
Był ze naprawdę słońca rządy.
Chocia brzydki i mamy… równie.
Powiesz medinet równym prawił pan.
Musimy jussef odpowiedzi się było.
Wypytywać pasiastym leżeć a zapału.
I sprawnie zaś leży to.
Zaczem byłem za egipski widział.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: