Rymacz
,,W sobie je niszczę Nieskończoność wieczność...''
Pracą pierwszą jest umysłu-stałość
Dwóch idei nieustanną sprzeczność,
Jak boleść
Mewy lecą
I pracą
I nie tyle prędkich słów gniewne usta miecą
Ale się na mie miłość mocnie zgotowała,
Została
Niżli nowiny takiej doczekała
Polka mała
Ty któryś potem tknięty jej upadkiem
Promieniem
Swym promieniem!
Tu przerwał dudarz i szukał okiem
Pozostanę niedoli dzieckiem
Koniec.