Centonista Centon b7a79c9f27fe

Podkomorzy i sędzia, nadzwyczajne narzędzia
Joe leżał bez ruchu do trupa.
Eugeniuszu Agata, przyjacielska herbata
jeszcze ludzi którego skorupa.

Wyjątkowa tężyzna, a za nimi starszyzna
zeszła aby piechota Oskierki.
Otworzyło się z trzaskiem, rozbiegały się z wrzaskiem
uciekł w niebo a potem iskierki.

Atakują umarli, Zoraidę obdarli.
Jakoś dzisiaj wieczorem po dziwkach.
Podpisana dopiero, wątpliwości że Nero
mówi z tego rodzaju rozrywkach.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: