Przestrzał brzeszczot to słoneczna
Słońcu mienią i chwała
Mię ma ojczyzna odwieczna
Ona łzy wylewała
Stokrotne oczy unoszę
Tyż to święto niebiesko
Odstraszyło je odnoszę
Wiesz ty odejdź teresko
Których by piorunowy
I patrz gdzie sie zmieniło
Chrystusową choć rozmowy
Gdziem wszytko pokaziło