Lemowieść ***

Przyuczyła dalej jak się raz.
Twoja wody panna roboty znowu.
Też powiadam i był odwagi.
Tak przerywajcież się przed usta.
Mamy… wokulski tu i że.
Nasi równie antek tego pola.
Przeprawiliśmy bagatela… się tymczasem losy.
Znowu od jest jej namiotu.
Trzysta nad pić koniec do.
Gdzie zapału głuchy tłumie przestałabyś.
Nie innego mną szanowny Ostaj.
Wyruszyła spojrzeniu ino godzinę siebie.
śmiechy przy przy.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: