Lemowieść ***

Przyczyny trzy mój tylko popiel.
Zawsze weronka lecą jedno radca.
Spojrzał na jak i przykre.
Ku powiadam żalu zbliżyło wiem.
Pastwisko zjedli się tam zasiadła.
Jednej na wybił witajcie wokulski.
Ciężej kanału i mi pod.
Tak których przyjmować mnie podczas.
Odwalcie tylko cień prawił a.
Najgoręcej rzadka nie trzysta zabawić.
W rycz i to mówię.
Namiotów śmiechy to to.

O utworze

Autor: Lemowieść (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: