Centonista Centon 28c666b72c32

Wszak ją dla siebie jego gorączką
głowy pod wpływem błahostek
był przerażony samą obrączką,
szukaj go sobie wyrostek.

Pisma którego słuchać bezwzględnie.
Znosić cierpliwie aż pękło,
wydarł pieniądze może nie zwiędnie,
było to jakby obrzękłą.

Wszakże to tutaj można zaprzeczyć
może zażądać od wójta
rzucił Benedykt ale kaleczyć,
może ci ludzie nie bójta.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: