Rymacz ,,Niedola Ojczyzny ciężkim jarzmem gniecie''

Nietrwała rozkosz na tym świecie
Zagrajcie Panu chwałę dajcie
Swych piersiach przytrzymując życie
Ja bym twoje dziecie
Ziemi?

Wnętrza Radbym siły swemi
Tej ziemi
Czarnemi
Dwunasty młot do jedenastu innych rzecze
I z brzegu do wody skacze

świtem człowiecze
W mur dwunasty cień do jedenastu innych rzecze
Raz jeszcze
Tobie
O ty posępny pogrzebie

Dobrze Hanno urodziwa sobie
Przez lazuru błonie
Li li li li laj mój Jedyny Panie
Układnie,
Włos zaplatać lub zakwiecać skronie!

Karty czytając przewieje.
Członeczków swych wami nie odzieje,
Moc truchleje

Koniec.

O utworze

Autor: Rymacz (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: