Centonista Centon 4da9cd2a8a06

Do samego obozu, wyskoczyła z powozu
który niegdyś kobiety z defektem.
Pośrednicy węgierscy, ministrowie luterscy.
Ogół może imienia elektem.

Wyprawiali uciechy, do sąsiadek uśmiechy
z których trzeba wypocząć jesienią.
Rozwiązałeś zagadkę, nauczono za matkę
sobie może jeżeli ocenią.

Ogrodniczka tymczasem bujające za lasem
tego były niepewne udręcza.
Co innego na takim, odgarniając jednakim
ogniem który najwięcej zawdzięcza.

O utworze

Autor: Centonista (wszyscy autorzy).
Zobacz nowy wiersz tego autora, albo nowy wiersz dowolnego autora.

Podziel się wierszem!


albo użyj linku: